W ten sposób trochę chyba deprecjonujesz Gratyfikanta. To nie jest zły program. Kłopoty - moim zdaniem - biorą się stąd, że pracownicy Inserta nie pytają użytkowników, co można usprawnić, zmienić, dodać, a może odjąć.
To nie tak, że ja deprecjonuję Gratyfikanta. Uważam, że jak na program półkowy w tej cenie to jest bardzo dobry produkt. Lubie tylko stawiać sprawę jasno - nie do wszystkich sytuacji się nadaje. Program płacowy w Polsce to nie jest "łatwa działka" do oprogramowania. Zawiłość i niejasność prawa nie ułatwia sprawy. Dodatkowo użytkownicy chcieliby aby taki program był bardzo elastyczny, wręcz pozwalał działać na naciąganych interpretacjach prawa.
Pamiętam sytuacje gdzie interpretacja niektórych przepisów przez PIP była zupełnie inna niż interpretacja Ministerstwa Pracy.
Wcale nie zazdroszczę programistom, którzy mają to wszystko pogodzić.
Co do uwzględnienia uwag użytkowników to myślę, że wiele spraw jest bardzo trudne do zrobienia albo wręcz niemożliwa ze względu na początkowe założenia programu. Czasami lepiej jest coś napisać od nowa niż robić rewolucję w istniejącym kodzie. Dlatego mam nadzieję, że NEXO będzie miał większe możliwości niż jego starszy odpowiednik. Już dzisiaj widzę wiele pozytywnych zmian w NEXO. Zapowiedzi są jeszcze bardziej obiecujące. Czas pokaże jaki będzie efekt.