To znaczy: tak, jak proponuje (a raczej nie daje mi wyboru) Gratyfikant, tak jak opisałam w pierwszym poście. Podam Ci to na uproszonych kwotach: załóżmy, że pracownik w okresie od stycznia do października osiągał w zakładzie pracy podstawę do składek E+R rzędu 12.000 zł miesięcznie, do tego w lutym ZUS wypłacił mu zasiłek macierzyński, od którego podstawa E+R wyniosła 1890 zł (ale wiem to tylko z programu, pracownik nie powiadomił mnie o tym). W listopadzie pracownik osiąga podlegające składkom przychody rzędu 10.000 zł. I teraz liczę sobie na boku jaką mam mieć podstawę E+R i wychodzi mi 7.890 zł (127.890 - 10*12.000). Tymczasem Gratyfikant rozlicza E+R od 6.000 zł (127.890 - 10*12.000-1.890) i nie mam możliwości zmiany tej podstawy (próbuję przez "popraw wypłatę").