Zakładam, że użytkownik zna podstawowe operacje. Jak widać spudłowałem.
To nie jest złośliwa odpowiedź. To jest przesympatyczna, z usmiechem podana rada. Chyba, że spodłowałam... Czy to jest w ogóle podpowiedź?? Przed Twoim wspaniałym wpisem otrzymałam pomoc. Normalną. Udowadnianie komuś, że jest ignorantem jest jak widać dla Ciebie "podpowiedzią". Dziękuję i nie polecam się, bo znów będziesz pudłował.
Widać, że wyciągasz wnioski nie z całej dyskusji, ale tylko z jednej odpowiedzi, tej, która Ci się nie podobała. Racz zauważyć, że w pierwszej odpowiedzi podałem rozwiązanie, bez, jak to określasz, złośliwości. Druga, to tylko komentarz do zachowania pytającego.
A ci co wiedzą więcej i chce im się pomagać innym, też by chcieli, żeby ich w jakiś tam sposób doceniano, chociażby sprawdzając podpowiedzi.
Tym bardziej, ze nikt z podpowiadajacych nie ma tu żadnego "etatu".