oczywiście, że olewają ile mogą, przecież to ich kasa, którą mogli zarobić i po części ich rozumiem. Komunikacja jest taka zazwyczaj: pionek czyli ja -> opiekun -> insert. Nie muszę chyba mówić, że jest to irytujące? Insert ma oczywiście forum dla parterów - niestety nie dla klientów docelowych. Insert do navireo wypuszcza raz po raz coś do sfery, niestety przykładów ani widu ani słychu, a ile można się prosić? Do subiekta uzupełniają pomoc i z tego podpatruję implementację nowych rozwiązań, ale wiadomo, że Navireo to zupełnie inna bajka.