Problem może być wszędzie.
Napisałeś o serwerze, a co z komputerami klienckimi?
Czy ktoś przebudowywał instynkt?
Czy ktoś wykonał konserwacja bazy?
Sieć WiFi czy kabel?

Mógłbym pewnie zadawać długo pytania. Wezwijcie kogoś znającego się na rzeczy, żeby sprawdził na miejscu.

Łatwo powiedzieć "znajdż taką osobę " już było paru fachowców i nic  (wymieniliśmy komputer, dysk ,dodano Ram-u). Teraz mówią , że trzeba wykupić SQL z 500 zł za każdą licencję subiekta . ( czy to pomoże ) może ktoś z kolegów pomoże oczywiście za odpłatnością - wschodnia część województwa łódzkiego

Łatwo powiedzieć "znajdż taką osobę "...

O czym ty piszesz - jesteś na forum od 2011 roku - czy przez te lata zgłosiłeś się do mnie lub kolegów, którzy pomagają na forum ? Nie przypominam sobie, teraz na pewno się nie odezwałeś... Jeśli się nie szuka to na pewno się nie znajdzie...

...już było paru fachowców i nic  (wymieniliśmy komputer, dysk ,dodano Ram-u). Teraz mówią , że trzeba wykupić SQL z 500 zł za każdą licencję subiekta . ( czy to pomoże )

Ja bym brał wszystko według zasady, którą powtarzam od lat na forum - płacisz za efekty, a nie bzdurne pomysły czy starania - dostarczają ci tego SQL'a, jeśli jest dobrze to płacisz, jeśli nie to nie - proste ?

...może ktoś z kolegów pomoże oczywiście za odpłatnością - wschodnia część województwa łódzkiego

A jakie to ma znaczenie dla poczty e-email, telefonu i pracy zdalnej ? Jest kolega z Łodzi, ale skoro przez tyle lat nie byłeś zainteresowany współpracą z nim to on tym bardziej nie będzie o taką współpracę zabiegał.

To jednak jest chyba SQL bo gdy chcieliśmy zrobić konserwacje bazy danych wyskoczył komunikat "Rozmiar bazy danych osiągnął 10 Gb".

I nikt wcześniej nie sprawdził co zajmuje tyle miejsca w bazie danych, nawet Ci to proponowali pełną wersję serwera SQL ?

Czy SQL który się instaluje razem z insertem ma ograniczenie do 10 Gb ?.

Tak.

Może głupie pytanie ale nie jestem informatykiem i sie na ty nie znam .

Dlaczego nie spytasz osoby/firmy, która go instalowała ?

Kolego Danielu nie rozumiem o co Ci chodzi tak mnie atakujesz a ja nie wiem za co O czym ty piszesz -" jesteś na forum od 2011 roku - czy przez te lata zgłosiłeś się do mnie lub kolegów, którzy pomagają na forum ? Nie przypominam sobie, teraz na pewno się nie odezwałeś... Jeśli się nie szuka to na pewno się nie znajdzie..."       co to znaczy (teraz na pewno sie nie odezwałeś ) ? Az się bije pisać .

To przeczytaj raz jeszcze ze zrozumieniem co sam napisałeś i jak się do tego odniosłem - jak można nie dostrzegać nazwijmy to delikatnie takiej "sprzeczności" - piszesz, że:

Łatwo powiedzieć "znajdż taką osobę "

a od 2011 roku NIE nawet zacząłeś szukać, brak kontaktu/zapytanie.

Jeśli szczerą (najwyraźniej zbyt szczerą) chęć pomocy, wskazanie przyczyny problemu odbierasz jak jakiś "atak", to tak, nie odzywaj się bo się raczej nie dogadamy (za kolegów się nie wypowiadam)...

Niestety tak jak napisałem już we wcześniejszej wiadomości, nie da się w tym przypadku napisać "wduś ten czerwony guzik to zacznie działać". Trzeba sprawdzić wiele rzeczy aby móc podać jakiś trop.

To tak jakbym Ci napisał "Nie zgadzają mi się salda na kontach rozrachunkowych - gdzie może być problem?". Wskażesz mi wszystkie możliwości?

Wracając do pytania problem został rozwiązany to był SQL.