Skąd automat będzie pobierał dane - ktoś przecież będzie musiał wskazać lokalizację folderu danego klienta i je tam umieścić ? Co z obsługą innych błędów i informacjami o zrealizowanym imporcie ? Nie wyobrażam sobie też, że jakiś księgowy zaufa bezgranicznie programowi - po takim imporcie i będzie chciał/musiał uruchomić program i zweryfikować zaimportowane dane ? Jeśli nawet to i tak nie wszystkie dane będą importowane, część trzeba będzie wprowadzić ręcznie, więc i tak trzeba uruchomić program ?
Jak napisałem wcześniej według mnie to kompletnie nie tędy droga do optymalizacji czasu pracy.
Nie chcę eliminować konieczności weryfikacji danych przez księgowego, jednak czynności takie, jak wpisywanie faktur, czy też importy ręcznie nie są optymalne. Dlatego chciałbym czas na to poświęcony zredukować do niezbędnego na daną chwilę minimum. Jeśli nie ma możliwości zrobienia tego przez API, to będę rozważał przejście na nexo lub UI automation.
Nie jestem przekonany, co do możliwości optymalizacji pracy już w inny sposób. Ale być może czegoś nie widzę, także jeśli mógłbyś rozwinąć swój pomysł to byłbym ciekawy Twojego punktu widzenia?