Witam serdecznie,

chciałbym importować do programu Rewizor GT polecenia księgowania rachunków umów cywilnoprawnych z pliku tekstowego. Chciałbym aby w jednym pliku zawarte były dane do zaimportowania do
wielu dokumentów księgowych. Potrzebuje przenieść kwoty, daty, dekretacje (słownik centrów kosztów obejmuje ok 500 pozycji) i opisy dokumentów i zapisów.

Nie chcę używać szablonów typu EDI++ ze względu na liczbę centów kosztów oraz informacje w opisach zapisów. Format pliku tekstowego jest mi w zasadzie obojętny.

Nie znam programu Rewizor GT, supportuję zewnętrzny program płacowy.

Czy format eBIS-XML jeszcze funkcjonuje i to jest słowo kluczowe, które szukam?

W jakich formatach można przekazywać dane z Gratyfikanta?

A może powinienem poszukać jakiś innych słów kluczowych?

Bardzo potrzebuję wskazania na technologię i jakiejś próbki plików.

pozdrawiam, tfm

Nie bardzo rozumiem - importować schematy dekretacji? Skąd mają być te schematy? Z innego programu? Jakiego?
Każdy program księgowy (i nie tylko) ma swoją specyfikę i przenieść schematu zasadzie linijka po linijce się nie da.
A chcemat dekretacji list płac czy rachunków jest w sumie bardzo prosty. Ilość centrów kosztów nie ma znaczenia, to tylko słownik.
Dodatkowo nie istnieje jednolity plan kont jednakowy dla wszystkich. Jest kilka przykładowych, ale każdy księgowy modyfikuje go pod potrzeby firmy i swoje.

@Aldo,

nie chcę importować schematów dekretacji, natomiast chciałbym importować komplet dekretacji zapisów dokumentów. Wydaje mi się, że patrzysz na to jakbym chciał zrobić produkt "na półkę" do użytku przez każdego. Tak nie jest. Chciałbym importować zapisy konkretnej firmy. Tu dekretacje są znane w aplikacji eksportującej. Mam je w aplikacji i dodatkowo mam też cenne opisy. Całość przekazywanych danych pliku importu ma wyglądać jakoś tak:

<Dokument z datami i opisem>
<opis zapisu z nazwiskami, datą wypłaty><konto Wn 6 poziomów analityk><kwota Wn><konto Ma><kwota Wn>
<opis zapisu z nazwiskami, datą wypłaty><konto Wn><kwota Wn><konto Ma><kwota Wn>
...
<opis zapisu z nazwiskami, datą wypłaty><konto Wn><kwota Wn><konto Ma><kwota Wn>

<Następny Dokument z datami i opisem>
<opis zapisu z nazwiskami, datą wypłaty><konto Wn 6 poziomów analityk><kwota Wn><konto Ma><kwota Wn>
<opis zapisu z nazwiskami, datą wypłaty><konto Wn><kwota Wn><konto Ma><kwota Wn>
...
<opis zapisu z nazwiskami, datą wypłaty><konto Wn><kwota Wn><konto Ma><kwota Wn>

Czytałem dokumentację EDI++. Tam jest coś podobnego w przypadku dokumentów kasowych lub bankowych

1. Typ dokumentu
"KP" - kasa przyjmie;
"KW" - kasa wyda;
"BP" - bank przyjmie;
"BW" - bank wyda
...
Wartość
42. Kwota wykorzystana jako sp.ata (początkowo zero) Kwota
43. Wartość dokumentu kasowego Kwota
Dekretacja
44. Dokument jest importowany wg dekretacji prostej Logiczne
45. Numer konta Wn dla dekretacji prostej Tekst (15)
46. Numer konta Ma dla dekretacji prostej Tekst (15)
47. Rejestr dla dekretacji prostej Tekst (3)
...

w każdym razie dziękuję za zainteresowanie, pozdrawiam, tfm

Czytam to, co jest napisane. Staram się nie znajdować podtekstów.

Chciałbym importować do programu Rewizor GT polecenia księgowania rachunków umów cywilnoprawnych z pliku tekstowego. Chciałbym aby w jednym pliku zawarte były dane do zaimportowania do wielu dokumentów księgowych. Potrzebuje przenieść kwoty, daty, dekretacje (słownik centrów kosztów obejmuje ok 500 pozycji) i opisy dokumentów i zapisów.

Cytając ten tekst z pozycji księgowego brzmi "trochę" niejasno.
Chcesz importować polecenie księgowania - polecenie księgowania, to specyficzna umiejętnośc programu księgowego związana z jego specyfiką i trudno coś takiego zaimportować z danych płacowych, bo tego w danych płacowych nie ma. Chyba, że masz jakiś wyjątkowy program kadowo-płacowy, który takie rzeczy potafi, i to jeszcze do zupełnie innego programu księgowego.
Żeby trafnie odpowiedziecić na Twój problem, trzeba by poznać dane z programu płacowego, ich zakres i złożoność i dopiero na tej podstawie można by ocenić, co z tego program księgowy przyjmie i w jaki sposób. Bo problemem jest nie sam import danych, ale sposób tego importu dopasowany do programu przyjnującego. Z tym że chodzi o import danych, a nie poleceń księgowania.
Sfera jest tu narzędziem, które potrafi stworzyc dodatkowe/rozszeżone mozliwości budowy schematu importu danych, ale nie zmeni podstawowych zasad Rewizora.

Aldo, on chce dekretowac z pliku zewnetrznego, nad czym tu dywagowac

Nie napisał tego, więc staram się wyjaśnić o co naprawdę mu chodzi. Jakby napisał plik importu danych do księgowania byłoby jaśniej.

nie wyobrazaj sobie za duzo z faktu ze rozumiem cie lepiej niz twoja zona:-)

Oj zdziwiłbyś się, zdziwił. A tak w zasadzie to ten fragment był do Aldo, a nie do Ciebie. 

Jeśli masz pracowników i tak formułujesz im zadania, to im wspólczuję i podziwiam jednoczesnie. Gratulacje dla żony
Myślę, że zastosowanie Sfery może pomóc, chociaż do końca nie jestem przekonany. Sfera nie może zrobić więcej niż pozwalają "mechanizmy" programu.

Chcę importować dane dokumentów. Są to rachunki umów zleceń. Format pliku tekstowego mogę dostosować. Chcę zaimportować z pliku dekrety i opisy. Plan kont w Rewizor GT jest w pełni wprowadzony, dekrety z pliku będą pełne i zgodne z planem kont.

Jak pisałem nie znam programu Rewizor GT. Nie chcę przepisywać planu kont do struktur dodatkowych importu (chyba nazywają się one w programie pieczęciami), nie chcę aby podczas importu trzeba było coś dodatkowo wybierać. Nie chcę aby to co przesyłam było jakkolwiek modyfikowane. Wiem, że mogę mieć mylne wyobrażenia o mechanizmach programu. Czy uważasz że to jest niewykonalne przy wykorzystaniu Sfery? Czy sądzisz, że istnieje do tego lepsze narzędzie?

Nie pieczęciami tylko schematami importu 
IMO wykorzystanie Sfery to jedyna sensowna droga przy takich założeniach to tworzenie dekretów za pomocą Sfery, czyli stworzenie własnego programu dokonującego zapisów na konta zgodnie z zawartością wygenerowanych plików.
Trochę warto by jednak przy tym wiedzieć o Rewizorze, bo inaczej to takie rysowanie z zamkniętymi oczami, bez możliwości obejrzenia co się narysowało.
Nawet niezłemu rysownikowi zamiast konia może wyjść osioł