Forum Użytkownikow Subiekt GT
InsERT GT => Rewizor GT => Wątek zaczęty przez: MAG16 w Styczeń 31, 2017, 12:18:15
-
Witam,
próbuję poprzez Dekrety i księgowania wprowadzić dokument związany z delegacją, konkretnie dietą. Wpisuję konto 249 "Rozrachunki z właścicielem" (które w Planie kont figuruje w podłączoną kartoteką właściciela), jednak gdy wpisuję je ręcznie to pokazuje się komunikat, że konto nie istnieje. Natomiast, gdy wybieram je ręcznie to krzyczy, że to nie ostatni poziom konta, ale wybrać nie mogę, nie mam z czego! Nie mam pojęcia, jak to ugryźć... nie tworzyłam sama tego planu i generalnie dopiero zaczynam z Rewizorem, więc nie wiem, w czym leży błąd...
-
w braku wdrozenia...
a tak na szyblo to zrzut planu kont poprosze
-
Proszę bardzo
-
Prawy klawisz na koncie ->Elementy kartoteki
Co tam jest?
-
Imię i nazwisko wspólnika, choć w kolumnie "Analityka" nie ma żadnego ptaszka czy czegoś sugerującego, że faktycznie ta analityka jest...
-
No to kliknij tam "Nadaj analityki"
-
Imię i nazwisko wspólnika, choć w kolumnie "Analityka" nie ma żadnego ptaszka czy czegoś sugerującego, że faktycznie ta analityka jest...
A czy w Parametrach-Dekretacja seryjna masz zaznaczone "Automatyczne nadawanie analityk podczas importu dolumentów".
A drugie to czy wspólnik jest w ogóle wpisany do kartoteki wspólników i co jest w polu Analityka
-
Kliknęłam Nadaj analitykę i faktycznie wszystko gra! Bardzo Wam dziękuję za pomoc, zdecydowanie muszę iść na jakieś szkolenie z tego programu, bo choć każdy mówi, że prosty i pewnie taki jest, to warto poznać podstawy, żeby potem nie było kłopotów z takimi drobnostkami... :)
-
no i nie zdazylem pomoc:-)
-
Mimo wszystko bardzo dziękuję za zainteresowanie problemem i same chęci :)
-
Kliknęłam Nadaj analitykę i faktycznie wszystko gra! Bardzo Wam dziękuję za pomoc, zdecydowanie muszę iść na jakieś szkolenie z tego programu, bo choć każdy mówi, że prosty i pewnie taki jest, to warto poznać podstawy, żeby potem nie było kłopotów z takimi drobnostkami... :)
Czy jazda na rowerze jest trudna - no nie, ale jak wyglądały początki - bolało i krew się lała... ;)