Zacznijmy od tego, że na początku przyjęliście fałszywe założenie. Cytat:
- Teoretycznie mamy obowiązek posiadania w formie papierowej dokumentacji księgowej z naniesionymi na dokumenty zapisami księgowymi. W przypadku faktur to nie problem, ale dla pojedynczych paragonów to niewykonalne. Jakby był jeden "dzienny" dekret, to można by go wydrukować, dopiąć do raportu dobowego i sprawa załatwiona.
- Ewidencja vat (w której są poszczególne paragony zamiast całych raportów dobowych) rośnie do niebotycznych rozmiarów. Teoretycznie też trzeba to wszystko drukować i przechowywać w formie papierowej.
Już bardzo dawno nie ma czegoś takiego. Co najwyżej takie wydruki były potrzebne dla US celem kontroli - głównie Ewidencje VAT. Ale świadomie napisałem
były, bo niedługo wejdzie kontrola elektroniczna przyjęta już w ustawie, tzw. Jednolity Plik Kontrolny.