Forum Użytkownikow Subiekt GT
InsERT GT => Subiekt GT => Wątek zaczęty przez: barbr w Wrzesień 09, 2014, 09:22:03
-
Witam
Mam problem z realizacją zamówień po reinstalce systemu. Przy próbie realizacji zamówienia i zapisu pojawia się komunikat "Błąd; Nie można zapisać dokumentu". Metodą prób i błędów udało się jedynie ustalić, że: Problem występuje przy płatności gotówką, przelewem oraz za pobraniem jeżeli ich wartość jest większa niż zero. Z wyzerowanymi wartościami na paragonie problemu nie ma :). Błąd nie pojawia się w przypadku wyboru 'kredytu kupieckiego'.
Bazę subiekta przenosiliśmy w ten sposób już kilka razy (archiwizacja i dearchiwizacja oraz kopia folderu z Subiektem) i nigdy nie było problemu. Bazę przenieśliśmy ostatni raz ponad rok temu i w tym czasie pojawiła się u nas drukarka fiskalna - nie wiem czy ma to jakieś znaczenie.
Z góry dziękuję za wszelkie sugestie.
-
Mam problem z realizacją zamówień po reinstalce systemu. Przy próbie realizacji zamówienia i zapisu pojawia się komunikat "Błąd; Nie można zapisać dokumentu". Metodą prób i błędów udało się jedynie ustalić, że: Problem występuje przy płatności gotówką, przelewem oraz za pobraniem jeżeli ich wartość jest większa niż zero. Z wyzerowanymi wartościami na paragonie problemu nie ma :). Błąd nie pojawia się w przypadku wyboru 'kredytu kupieckiego'.
Wygląda bardzo niepokojąco !
Czy komputer z serwerem bazy danych jest zabezpieczony przed zanikami zasilania ? Czy błąd pojawia się od razu czy po jakiejś chwili (po ilu sekundach) ? Czy po ponownym odtworzeniu archiwum dzieje się tak samo ? Można spróbować odbudować indeksy z poziomu programu serwisowego. Jeśli nic nie pomoże to trzeba będzie dokładnie sprawdzić bazę danych co może zrobić Insert po przesłaniu bazy do nich lub dobry serwisant.
Bazę subiekta przenosiliśmy w ten sposób już kilka razy (archiwizacja i dearchiwizacja oraz kopia folderu z Subiektem) i nigdy nie było problemu. Bazę przenieśliśmy ostatni raz ponad rok temu i w tym czasie pojawiła się u nas drukarka fiskalna - nie wiem czy ma to jakieś znaczenie.
Nie do końca poprawnie, bazę danych należy przenosić poprzez archiwizację, ale programu się nie kopiuje tylko instaluje to co warto byłoby przenieść i tak zostaje w rejestrze systemu operacyjnego.
Zastanawiające i niepokojące jest tylko to dlaczego tak często reinstalujecie systemy operacyjne ?
-
Baza jest na laptopie, błąd pojawia się od razu. Wprowadziliśmy już wszystkie zaległe zamówienia i dopiero wtedy zaczęła się próba realizacji zamówień, tak więc ciężko powiedzieć czy po ponownej dearchiwizacji byłoby ok. W ostateczności spróbujemy tak zrobić.
Nie do końca poprawnie, bazę danych należy przenosić poprzez archiwizację, ale programu się nie kopiuje tylko instaluje to co warto byłoby przenieść i tak zostaje w rejestrze systemu operacyjnego.
Program oczywiście zainstalowaliśmy, dopiero później folder został przekopiowany.
Zastanawiające i niepokojące jest tylko to dlaczego tak często reinstalujecie systemy operacyjne ?
Aktualnie reinstalka systemu została zrobiona przez jego "zamulanie", prawdopodobnie mamy problem z dyskiem twardym, co również diagnozujemy. Przed reinstalką subiekt śmigał normalnie. Wcześniej przenosiliśmy bazy z powodu zmiany sprzętu, nie wynikało to z niczego innego.
-
Baza jest na laptopie, błąd pojawia się od razu. Wprowadziliśmy już wszystkie zaległe zamówienia i dopiero wtedy zaczęła się próba realizacji zamówień, tak więc ciężko powiedzieć czy po ponownej dearchiwizacji byłoby ok. W ostateczności spróbujemy tak zrobić.
Test powinien zająć chwilę i sporo rozjaśnić.
Zastanawiające i niepokojące jest tylko to dlaczego tak często reinstalujecie systemy operacyjne ?
Aktualnie reinstalka systemu została zrobiona przez jego "zamulanie", prawdopodobnie mamy problem z dyskiem twardym, co również diagnozujemy. Przed reinstalką subiekt śmigał normalnie.
Takich rzeczy się nie robi... :( Uszkodzony dysk twardy może po prostu uszkodzić dane w tym bazę danych... Ponadto dysk twardy można zwykle szybko i precyzyjnie zdiagnozować, a przy okazji również pamięć RAM.
-
Uszkodzony dysk twardy może po prostu uszkodzić dane w tym bazę danych... Ponadto dysk twardy można zwykle szybko i precyzyjnie zdiagnozować, a przy okazji również pamięć RAM.
Oczywiście jesteśmy tego świadomi, klasycznie przy zamulaniu systemu po wszelkich podjętych działaniach skończyło się na reinstalce. Ponieważ po reinstalce laptop uruchamia się dłużej niż powinien - podejrzanym jest dysk twardy i bez obaw, tym również się zajmiemy. Priorytetem są dla nas po prostu zamówienia, które czekają na realizację od zeszłego tygodnia.
Dzisiaj podjedzie serwisant do drukarki fiskalnej i może również coś podpowie. Dam znać o dalszych postępach.
-
Jak to wygląda z mojego punktu widzenia... Najpierw tracicie czas na instalację systemu i ryzykujecie uszkodzenie bazy danych i utratę danych programu, a dopiero potem zamierzacie sprawdzić czy dysk twardy jest sprawny. Do tego dalej tracicie czas, aby poradzić się osoby, która na 99% nie posiada wiedzy w tym temacie. Sytuacja taka trwa od zeszłego tygodnia, mamy już wtorek, a podobno priorytetem są niezrealizowane zamówienia.
Jestem ciekaw postępów.
-
Oczywiście nie mogło obyć się bez oceny naszego postępowania :). Człowiek uczy się na błędach i myślę, że warto dać ludziom te błędy popełniać. Pytałem o Subiekta i myślałem, że uniknę oceny sytuacji okiem osoby, która zna ją jedynie z powierzchownego opisu. Internet jednak nie odpuszcza ;). Nie robilibyśmy reinstalki gdyby nie była konieczna, wcześniej podjęliśmy odpowiednie kroki na oczyszczenie systemu i sprawdzenie co może zamulać, niestety nic znacznie nie pomogło. Nigdy nie było problemu z ponownym rozruchem Subiekta. Dysk sprawdzony - jest sprawny, nie ma żadnych uszkodzeń. Osoba od drukarki fiskalnej przyjechała zainstalować drukarkę, nie rozwiązywać problem z Subiektem. Powiem więcej: załatwiła pomoc serwisanta. Zamówienia wczoraj miały ostateczny termin wysyłki, dlatego zależało nam, aby wysłać je w dniu wczorajszym. Czas traciliśmy codziennie przez kilka tygodni, kiedy to czekaliśmy na rozruch systemu ponad godzinę. Jeśli jeszcze coś mam wyjaśnić to proszę śmiało pytać :).
Sytuacja rozwiązana: głowiliśmy się z serwisantem, kombinował okrutnie, aż postanowiliśmy sprawdzić bazę na innym komputerze. Niezgodność wersji Subiekta z bazą. Baza 1.31, Subiekt 1.31, mimo to wywalało, pomogła instalacja wyższej wersji. Aż wstyd, że taka błahostka. Zapewne przekopiowanie folderu z Subiektem "zamaskowało" problem z inną wersją bazy a Subiekta. Na przyszłość zapamiętane. Paragony szczęśliwie wydrukowane. System śmiga.
Dziękuję za wszelkie sugestie i podpowiedzi, może pomogą też komuś w przyszłości :).
-
Oczywiście nie mogło obyć się bez oceny naszego postępowania :)
Wasze postępowanie to wasza przyczyna problemów, niby oczywiste, ale nie każdy to rozumie, jak sam napisałeś może komuś to pomoże w przyszłości.
Człowiek uczy się na błędach i myślę, że warto dać ludziom te błędy popełniać.
Oczywiście należy uczyć się na błędach, ale lepiej na cudzych i nie widzę potrzeby, aby się o nie tak mocno starać. Wszystkim życzę dobrze i chcę, aby byli zadowoleni z użytkowania oprogramowania, ale dzięki takiej "nauce" mam więcej pracy ;)
Osoba od drukarki fiskalnej przyjechała zainstalować drukarkę, nie rozwiązywać problem z Subiektem. Powiem więcej: załatwiła pomoc serwisanta.
Nie poprosiłeś o pomoc, a ja się nie narzucam.
Sytuacja rozwiązana: głowiliśmy się z serwisantem, kombinował okrutnie, aż postanowiliśmy sprawdzić bazę na innym komputerze. Niezgodność wersji Subiekta z bazą. Baza 1.31, Subiekt 1.31, mimo to wywalało, pomogła instalacja wyższej wersji. Aż wstyd, że taka błahostka. Zapewne przekopiowanie folderu z Subiektem "zamaskowało" problem z inną wersją bazy a Subiekta. Na przyszłość zapamiętane. Paragony szczęśliwie wydrukowane. System śmiga.
Czyli nałożyły się na siebie dwa błędy - instalacja programu w innej wersji niż baza danych oraz przekopiowanie katalogów instalacyjnych programu, których się kopiuje. Z taką kombinacją błędów nigdy się jeszcze nie spotkałem, ale dobrze wiedzieć co może się stać.
Dziękuję za wszelkie sugestie i podpowiedzi, może pomogą też komuś w przyszłości :).
Ode mnie plus za podzielenie się rozwiązaniem problemu.
-
Wasze postępowanie to wasza przyczyna problemów, niby oczywiste, ale nie każdy to rozumie, jak sam napisałeś może komuś to pomoże w przyszłości.
Jasna sprawa, że jak sobie pościelisz tak się wyśpisz, tylko po co ten post z oceną sytuacji? :)
Oczywiście należy uczyć się na błędach, ale lepiej na cudzych i nie widzę potrzeby, aby się o nie tak mocno starać. Wszystkim życzę dobrze i chcę, aby byli zadowoleni z użytkowania oprogramowania, ale dzięki takiej "nauce" mam więcej pracy
Kwestia podejścia - jeżeli nigdy nic się nie działo to nikt nie zakładał, że tym razem coś będzie nie tak. Na własnych błędach człowiek uczy się najlepiej i myślę, że nikt nie powinien tego oceniać w żaden sposób.
Czyli nałożyły się na siebie dwa błędy - instalacja programu w innej wersji niż baza danych oraz przekopiowanie katalogów instalacyjnych programu, których się kopiuje. Z taką kombinacją błędów nigdy się jeszcze nie spotkałem, ale dobrze wiedzieć co może się stać.
Dokładnie tak. Co do katalogu instalacyjnego podpytałem serwisanta i mówił, że niektórzy tak robią, aby zachować układ okien oraz ustawień (w tym celu i my to zrobiliśmy) i nie powinno to wpłynąć w jakikolwiek sposób na bazę czy program. No chyba, że wersja przekopiowanego programu jest inna jak u nas :).
Oczywiście skorzystałem z Pana porad - odbudowywanie indeksów, ponowna dearchiwizacja. To również ważna wiedza na przyszłość, nigdy nie korzystaliśmy z programu serwisowego i będę o nim pamiętać, choć mam nadzieję, że nie będzie mi już dane z niego korzystać.
Raz jeszcze dzięki i miłego dnia! :)
-
Dokładnie tak. Co do katalogu instalacyjnego podpytałem serwisanta i mówił, że niektórzy tak robią, aby zachować układ okien oraz ustawień (w tym celu i my to zrobiliśmy) i nie powinno to wpłynąć w jakikolwiek sposób na bazę czy program. No chyba, że wersja przekopiowanego programu jest inna jak u nas :).
Układ okien i ustawień nie jest zapisywany w folderze programu, tylko w rejestrze, więc kopiowanie folderu nic w tym przypadku nie da.
A co najwyzej może spowodować inne kłopoty których doświadczyłeś.
-
Co do katalogu instalacyjnego podpytałem serwisanta i mówił, że niektórzy tak robią, aby zachować układ okien oraz ustawień (w tym celu i my to zrobiliśmy) i nie powinno to wpłynąć w jakikolwiek sposób na bazę czy program. No chyba, że wersja przekopiowanego programu jest inna jak u nas :)
Jeśli masz takich "nauczycieli" to rzeczywiście już lepiej uczyć się samemu ;)
-
Odgrzeję kotleta. Jakiś czas temu, ok. pół roku może, mieliśmy problem z zapisywaniem paragonów, gdzie wybrana została płatność kartą. Wszystkie inne paragony były ok. W tej chwili dzieje się to samo, dostajemy komunikat "Nie można zapisać dokumentu". Co to może być, że problem pojawia się nagle, z niewiadomej przyczyny. Może ktoś miał już podobny przypadek. Dodam, że aktualizowaliśmy program do najnowszej wersji tydzień temu i wszystko było OK aż do dziś.
-
Na początek zainstaluj najnowszą wersję.
-
Mam 1.53 SP2 HF2, w liście zmian w HF3 jest coś o terminalu, ale nasze terminale nie są połączone z SGT. Wybieramy tylko płatność kartą przy paragonie, a tam komunikat, że nie można zapisać dokumentu. Aktualizacja programu nie jest u nas taka prosta, ale ok, zaktualizuję do najnowszej.
-
W takim razie trzeba sprawdzić, przyczyn może być wiele, więc pozostaje kontakt z dobrym serwisantem, który znajdzie czas.
-
Problem leży po stronie serwera i/lub sieci. My też się czasem z tym borykamy ale pomaga po prostu próba zapisania.
-
Problemy sieciowe raczej nie będą się objawiać tylko i wyłącznie na konkretnych rodzajach dokumentów.
-
Problem leży po stronie serwera i/lub sieci. My też się czasem z tym borykamy ale pomaga po prostu próba zapisania.
Nie prawda, przyczyn może być więcej, bardzo często są to problemy wydajnościowe generowane przez rozwiązania dodatkowe.
-
Albo po prostu serwer dostaje zadyszki ;)
-
Witam, podepnę się do wątku.
Może przybliżę temat. Klient posiada SGT, centralny serwer, kilka stanowisk loklanych i kilka stanowisk pracujących zdalnie przez RDP. Z niewiadomych mi przyczyn dzisiaj przy próbie zapisu paragonu z użyciem karty płatniczej, w dymku pojawia się komunikat - "nie można zapisać dokumentu" lub w przypadku chęci rozliczenia płatności jako karta pojawia się dymek bez jakiegokolwiek komunikatu, a płatność nie jest rozliczana. Dodam, iż dzieje się tak na kilku magazynach, są magazyny, na których płatności przchodzą bez problemów.
Moje pytanie, gdzie i w jaki sposób szukać przyczyny, gdyż problem powstał "nagle" i robi się przez to niezły bałagan.
-
Przyczyn tego typu problemów należy szukać tam, gdzie są powtarzalne, w miejscu występowania, za pomocą narzędzi pozwalających podglądać działanie programu typu profiler - więc jeśli ktoś pyta, to w praktyce powinien:
W takim razie trzeba sprawdzić, przyczyn może być wiele, więc pozostaje kontakt z dobrym serwisantem, który znajdzie czas.
-
Profiler.. Cóź, chyba nic innego nie pozostaje...
-
Ciesz się tym co masz, w nexo pozostaje praktycznie tylko wróżka lub wysłanie bazy danych do producenta.