nie ma takiej opcji (co z rozrachunkami?)mozesz roznic na dwoch, nabywca i platnik
Prawie napewno (no, w każdym "normalnym" przypadku... mieszkanie, samochód...) nabywcy odpowiadają wobec sprzedawcy solidarnie - a zatem powinien być jeden wspólny rozrachunek na całość, a nie dwa (lub więcej) osobne na ułamki wartości. Z punktu widzenia sprzedawcy - ma on dostać całość zapłaty. Nie obchodzi go ile od kogo konkretnie dostanie i w jakich proporcjach. To są wewnętrzne sprawy do rozwiązania pomiędzy współ-kupującymi.
Zatem: Dodać jedną kartotekę i w polu nazwa wpisać odpowiednio dużo nazwisk. :-)