Mam taki problem: od iluś (nie pamiętam dokładnie) wersji InsERTa przy jego aktualizacji na serwerze terminali (2008) wszystko jest OK do momentu wyskoczenia instalacji "synchronizator vendero". Wtedy wisi to godzinami bez postępu, muszę dać anuluj, wyskakuje, że aktualizacja się nie udała, ale InsERT jest zaktualizowany i działa.

Nie dziwi mnie, że Vendero nie działa, bo na tym serwerze aplikacje nie mogą się łączyć z internetem.

Vendero nie potrzebuję i nie chcę, ale w opcjach nie widzę możliwości wyłączenia tego.

Jak się pozbyć tego Vendero, by nie przeszkadzało przy aktualizacjach?

Już się ucieszyłem, że w poprzedniej wersji ktoś poprawił ten instalator i instalowało się normalnie, ale niestety, musiał się znaleźć jakiś "ulepszacz" i w 1.50 znowu na siłę uszczęśliwia mnie Vendero, wieszając instalację na serwerze terminali... 

Apelujcie do Insertu, a nie sami do siebie... Problem jest marginalny, więc nie są planowane żadne zmiany.

ps.
Dlaczego instalujesz nieaktualną wersję programu ?

Pomyłka: instaluję 1.51 i tu mnie tym syfem znowu uszczęśliwili.
Dla mnie to nie jest marginalne - nie mam dużo okienek czasowych gdy serwer terminali jest mało obciążony (nawet w nocy na tym pracują) i klientów irytuje każde 5 min przerwy a tu zamiast 3 min instalacji robi się 30 minutowa i jeszcze nie ma pewności, czy ręczne jej przerwanie czegoś nie spitoliło. Dlaczego qurna nie można tego odhaczyć w opcjach instalacji? Na [biip] uszczęśliwiać kogoś na siłę? Oczywiście do InsERTa tez zgłoszę.

Przyłączam się do prośby i potwierdzam same problemy w działaniu Subiekta i Rewizora GT pod serwerem terminali 2008 R2 po aktualizacji instalacji z Vendero    niestety po 40 min oczekiwania przy okienku postępowym "Koordynator Instalatora Windows" przy procesie "Konfigurowanie Vendero" musiałem anulować instalację (sama nie chciała się zakończyć) przez co niekorzystnie to wpływa na pracę z programem w sesji terminalowej - bardzo częste crash'e i wyrzuca ludzi brutalnie z systemu. Najbardziej irytujące jest w Rewizorze jak chcemy zaimportować plik z danymi z oddziału i przy okienku do wskazania pliku prawie za każdym razem komunikatem błędu i okienko z plikami puste - masakra Problemy rozpoczęły się po instalacji wersji z Vendero. Dzisiaj wywaliłem wszystko przeczyściłem rejestr i zainstalowałem najnowszą wersję v1.51 SP1 i nadal kicha   

na infolinie w tym temacie dzwoniłem wielokrotnie i wypełniałem ich formularze wielokrotnie - kicha już 4 up a na 2 serwerze u klienta po przejściu z 1.42 na 1.51 zrobiło się to samo co u poprzedniego i przypadkowo natrafiłem na ten post. Mam nadzieje, że ktoś z InsERT go przeczyta jeśli nie to im sam dołączę tego linka i może znajdzie się więcej ludzi z tym problemem.

Przecież przy instalacji można wybrać składniki, które są instalowane. Co za problem, żeby odhaczyć Vendero?

"Postęp" po zbóju. Teraz to p[biiip] Vendero wiesza nie tylko instalację na serwerze terminali 2008R2, ale zawiesza instalację na serwerze 2008R2, czego dotąd nie robiło... 
ftp://insert.com.pl/pub/aktualizacje/InsERT_GT/InsERT_GT_1_52_HF1.exe

Jestem oburzony, że InsERT zapowiedział od września tego roku koniec wsparcia dla 2008 i starszych.

Oburzaj się w sowim własnym towarzystwie lub na infolinii Insertu... Zadaj też sobie odrobinę trudu i zweryfikuj informacje, które umieszczasz publicznie zamiast kolejny raz wypisywać takie bzdury...

O ile starsze rozumiem, to 2008 ma wsparcie Microsoftu do 14 stycznia 2020,

Najwyraźniej pomylił Ci się Windows Server z SQL Serverem, dla SQL Server'a 2008 wsparcie rozszerzone kończy się 9 lipca 2019, podstawowe skończyło się w 2014 roku...

...więc to nie w porządku, że się zmusza klientów do dużych kosztów i wcześniejszej migracji i daje im się na to tylko 2 miesięczne uprzedzenie!

Od 10 lat wiadomo kiedy zakończy się wsparcie, więc to nie jest żadna niespodzianka, tym bardziej że problem ten został przypomniany w zeszłym roku przy kończeniu wsparcia dla systemów operacyjnych... Niestety InsERT "rozpieścił" swoich użytkowników i nie kończył wsparcia sukcesywnie dla starszych wersji serwera SQL (2000, 2005), ale jak widać tego już nikt nie zauważa i nie docenia, są tylko same narzekania... Zwracam uwagę, że SQL to nie system operacyjny, aktualizacja to pojedyncze godziny, nie wymaga zmiany sprzętu i wszystkich konsekwencji z tym związanych... Od 9 lipca do 30 września jest zdecydowanie więcej czasu niż "2 miesiące"... Ponadto te 3 miesiące to tylko "straszak" dla tych "biednych firm", które zmieniają samochody na luksusowe co 3 lata, ale sprzęt komputerowy pracuje dekady, do upadłego - programy będą działać do końca roku 2018, analogicznie jak u innych producentów programów dla firm (które już dwa razy "zmuszały" do ponoszenia kosztów aktualizacji serwera SQL z wersji 2000 i 2005).