Przy SAP-ie Subiket GT nie jest nawet Subiekcikiem 
Wiem, że nic nie wniosła moja wypowiedź, ale nie mogłem się powstrzymać.
Ulżyłeś sobie. Na zdrowie!
A teraz wyobraź sobie że wdrażałem Subiekta w sieci punktów sprzedaży międzynarodowej firmy, pracującej na SAPie.
Kierownictwo (to zagraniczne) zażyczyło sobie lokalnego, prostego programu do obsługi tych sklepów.
Powód był prosty: uznali że koszt wyszkolenia personelu do pracy na SAPie jest zbyt wysoki, a wymagania funkcjonalne mogą być zrealizowane prostszym oprogramowaniem.
Subiekt to tylko narzędzie, tak jak i SAP. Każde ma swój zakres zastosowań. Tu pasuje, tam nie.
I tyle.