Bo na dzień dzisiejszy jest to tylko wymóg bezwzględnego kontaktu z działem księgowości w przypadku, gdy faktura sprzedaży ma różne daty: wystawienia i dokonania dostawy.
Nie braliście pod uwagę opcji żeby się skontaktować raz i zrozumieć?
Gdy robisz cos mechanicznie i nagle raz na jakis czas jest zmiana zasad to nawet nie zwracasz uwagi na to, że ta zmiana moze byc istotna. Takie tlumaczenia tez sie zdarzaja. Ja też bym wolała, by nie trzeba było korygować dokumentów. Wobec tego wolę by pracownik do mnie zadzwonił z pierdołą bo można ją poprawić od razu. Później to już nie jest pierdoła tylko proble