Forum Użytkownikow Subiekt GT
InsERT GT => Subiekt GT => Wątek zaczęty przez: ZielonyGT w Lipiec 04, 2017, 17:11:06
-
Witam,
stawiam pierwsze kroki w Subiekcie i chciałabym się dowiedzieć kilku rzeczy:
1. Jak wygląda pierwsze wprowadzenie towaru? Chcę wrzucić na stan magazynu wszystkie produkty jakie posiadam fizycznie w swoim sklepie za jednym razem, przy czym różnią się one cenowo ze względu na kurs waluty.
2. Jak ustalać ceny i gdzie je wpisywać? Tak jak nadmieniłam, mam dużo produktów jednego rodzaju ale o różnej cenie przez różnice w kursie, chciałabym jedynie wpisywać cenę zakupu (po własnej kalkulacji na PLN) oraz cenę sprzedaży.
3. Jak poprawnie skonfigurować kasę fiskalną oraz skaner kodów kreskowych? Zakupiłam chiński czytnik na próbę i nie wiem czy program go rozpoznaje, bo widzę tylko standardowy czytnik kodów. Z tego co słyszałam to wystarczy wpiąć kasę do komputera, bo traktuje ją jako drukarkę.
Będę bardzo wdzięczna za wszelką pomoc, proszę również o delikatne podejście, bo bardzo słabo orientuję się w tym temacie, pozdrawiam!
-
A dostawca programu nic z tego nie wie?
-
No właśnie w tym problem, na infolinii dedykowanej usłyszałam "Pani przeprowadzi szybką inwentaryzację", chciałam wprowadzić towary przez PW, aczkolwiek nie mogę ustawić ceny zakupu oraz sprzedaży dla tego samego produktu nabytego w różnych cenach ze względu na kurs oraz zmienne w obsłudze transakcji walutowych. Domniemam, iż wyciągnięcie średniej z ceny zakupu dalej nic nie da. Normalnie kwadratura koła, wszyscy polecali mi Subiekta jako program prosty w obsłudze a tutaj okazuje się, że nie można w prosty sposób wprowadzić własnych danych. Tutaj kup rozszerzenie do importu excela, tutaj kup do fakturowania zbiorowego, dla małej firmy ich ceny są zabójcze, z programu za 800zł robi się program za kilka tysięcy.
-
Wybacz, ale to jest takie narzekanie na własne błędy.
Zamiast narzekać że musisz wydawać kilka tysięcy trzeba było nie kupować programu na straganie tylko w firmie, która się na tym zna i skorzystać z jej wiedzy.
A żeby nie było że tylko dogryzam.
Wprowadzenie stanów początkowych jest proste jak kij od szczotki.
Wystawiasz dokument PW I wpisujesz to co masz i w tych cenach w jakich chcesz. Masz towar z 3 dostaw wpisujesz go w 3 pozycjach.
Proste, prawda?
Co do tego że Subiekt traktuje kasę fiskalną jak drukarkę to chyba coś się komuś pomyliło. Chyba że ta "kasa" jest drukarką fiskalną. Tak czy siak połączenie trzeba skonfigurować.
"Chinskich skanerów" nie używam, bo porządny skaner kosztuje tak niewiele że się to po prostu nie opłaca.
Pytałem co na to dostawca programu, a Ty odpowiadasz:
No właśnie w tym problem, na infolinii dedykowanej usłyszałam "Pani przeprowadzi szybką inwentaryzację"
Kupowałaś program w bezpośrednio w Insercie?
-
Teraz to wiem i żałuję, że nie wiedziałam wcześniej, wszędzie jest spychologia, na infolinii odpowiadają jak najszybciej, bo są wieczne kolejki. Sklep w którym zakupiłam Subiekta nic nie wie. Jedynie na tym forum zauważyłam merytoryczne wypowiedzi i postanowiłam spróbować. Człowiek płaci za błędy, aczkolwiek przyzwyczaiłam się do trochę innej obsługi klienta, nie na zasadzie kupiłaś i się bujaj z tym sama.
I tutaj jest problem, bo w PW są cenny netto a ja mam excela z brutto, już kolejny raz będę musiała go przerabiać, da się to zmienić? Troszkę nieintuicyjnie jest zaprojektowany ten program, opcje są poukrywane, no i oczywiście boli to, że nie jest wbudowane czytanie z plików xls, trzeba płacić za add-on.
Czyli po wprowadzeniu na stan trzeba drugi raz formatować i uzupełniać ceny w kalkulatorze? Chodzi o to żeby program wyliczał wszystko sam, żeby łatwiej mi było się rozliczać a z tego, co widzę trzeba będzie to dwa razy robić. Wszystko byłoby ok gdyby było pole cena zakupu i cena sprzedaży, mam kilkaset pozycji do wystawienia, wszystko będzie wbijane z palca, także staram się maksymalnie ułatwić pracę.
Wybacz, niedawno wróciłam do kraju i jeszcze mam problemy z niektórymi terminami, mam kasę fiskalną Posnet Bingo HS oraz czytnik kodów YHD-5200 (wzięłam go ze względu na połączenie bezprzewodowe), z tego co czytałam Subiekt wspiera oba urządzenia, aczkolwiek z powierzchownego przeszukania Kasiarza nie udało mi się odnaleźć tych urządzeń w testach.
Program kupiłam w sklepie z art. komputerowymi.
-
Nie tylko na tym forum - jest trochę firm i osób, które się tym zajmują i znają na rzeczy, a niektórzy z nich nawet się tu udzielają ;)
Ceny brutto w excelu to ma być problem? Przecież trudno o łatwiejszy w tej kwestii program niż excel!
Dodajesz kolumnę "cena netto", wyliczasz w niej netto formułą i "przeciągasz" myszą na wszystkie wiersze.
Czasu na to potrzeba mniej niż na wypicie kawy, nawet espresso.
Nie trzeba kupować dodatków, można zlecić wykonanie usługi przeniesienia danych do Subiekta, od razu z cenami sprzedaży.
Może jednak warto skorzystać z pomocy wdrożeniowej znającego się na rzeczy serwisanta, a zaoszczędzony czas poświęcić na zarabianie pieniędzy w swojej działalności?
-
Wiem, że to tylko chwilka, aczkolwiek poprawianie już n-ty raz tego samego przyprawia mnie o ból głowy, cały czas coś trzeba dostosować a byłoby o wiele łatwiej, gdyby program oferował możliwość custom'izacji i bym mogła sobie to zrobić "po swojemu". Aplikacja powinna być projektowana tak, aby w jak najprzystępniejszy sposób ułatwiać odbiorcy pracę.
Niby racja, aczkolwiek wychodzę z założenia, że narzędzie posiadane na stanie trzeba umieć obsługiwać, wolę metodą prób i błędów samodzielnie dojść do wiedzy, niżeli w razie jakiegoś wysypu rozłożyć ręce i polegać na innych. Poza tym jest to też kwestia kosztów, póki co muszę się liczyć z kasą, najbliższe miesiące będą ciężkie.
-
Wiem, że to tylko chwilka, aczkolwiek poprawianie już n-ty raz tego samego przyprawia mnie o ból głowy, cały czas coś trzeba dostosować a byłoby o wiele łatwiej, gdyby program oferował możliwość custom'izacji i bym mogła sobie to zrobić "po swojemu". Aplikacja powinna być projektowana tak, aby w jak najprzystępniejszy sposób ułatwiać odbiorcy pracę.
A mnie się wydaje że ocena możliwości konfiguracji programu przez osobę, która go w ogóle nie zna jest... delikatnie rzecz ujmując jałowa.
Niby racja, aczkolwiek wychodzę z założenia, że narzędzie posiadane na stanie trzeba umieć obsługiwać, wolę metodą prób i błędów samodzielnie dojść do wiedzy
Są różne drogi.
Można się samu uczyć, można skorzystać z cudzego doświadczenia i nauczyć się od tych co się znają.
Prawo nie zabrania żadnej z nich.
-
Kupiłem samochód, wsiadłem (pierwszy raz w życiu) na miejsce kierowcy. Wszyscy znajomi wokól, już je mający, mówli "to takie proste - zapalasz silnik, wrzucasz bieg i kręcąc kierownicą jedziesz". Po kilkukrotnym przeczytanieu "Podstawowych kroków dla początkujacego" myslałem, że jestem już mądry - do czasu przejechania pierwszych 10 metrów. Przed zakupem myślłałem, że poćwiczę murzynki, przeczytam kodeks, eksternistycznie zdam egzamin i ma drogę.
Czytając Twoje podejście i opinię o programie przypomniały mi się właśnie moje samochodowe początki i młodzieńcza "odwaga i głupota".
Ale masz do nich prawo i to Twój wybór.
Pozdrawiam ;)
PS - samochód, jego budowa i działanie, to pikuś przy programach.
-
Dlatego przyszłam tutaj i oczekiwałam merytorycznych odpowiedzi, wystarczyło napisać kilka wskazówek i by dalsza rozmowa miała zupełnie inny przebieg, ale lepiej uskuteczniać truizmy.
Każdy musi od czegoś zacząć, ten program to nie jest coś z pogranicza fizyki kwantowej, jest jedynie nieintuicyjny i celowo ma zablokowane podstawowe funkcje, za każdą "pierdółkę" trzeba płacić. Przyzwyczaiłam się do troszkę innego poziomu obsługi klienta, co jest powodem moich narzekań, no ale jestem tutaj i większego wyboru nie mam.
-
To nie jest forum firmy InsERT, więc tu nie ma obsługi klienta.
To jest forum gdzie możesz (czasami) uzyskać bezpłatną poradę udzieloną przez kogoś kto robi to z dobrej woli w wolnym czasie.
A co do nieintuicyjności to tak się złożyło że byłem na kilku spotkaniach z klientami, w których uczestniczyły także firmy oferujące konkurencyjne oprogramowanie i za każdym razem zgadzali się że obsługa GT jest wyjątkowo prosta do opanowania i akurat to jest przewagą Insertu.
-
Nigdzie nie stwierdziłam, że pomoc mi się należy jak psu buda, czy też że jest to forum InsERT'u, po prostu widziałam posty jednego użytkownika z 2011 roku i były bardzo bogate w informacje, niestety program się zmienił na przełomie tych lat, więc po cichu liczyłam na podobny poziom rozmowy.
Gdyby opcje można było przestawiać za pomocą rollbar'u a nie kopać i grzebać po ustawieniach, to byłoby znacznie łatwiej. Wszyscy polecają ten program, to bez dwóch zdań, aczkolwiek jeżeli mamy do wyboru tylko trudniejsze rozwiązania, to w moim przekonaniu nie jest to dobry kierunek. Optymalizacja działa z przeciwnym wektorem.