A czy przypadkiem jak wykonasz IWz a później kolejne IWz z tym samym produktem to finalny wynik nie będzie wynikiem ostatniego IWz z danym towarem, a nie jego sumą?
Przykładowo w jednym pomieszczeniu mam 100 szt, a na magazynie 200.
Robie IWz z pomieszczenia gdzie było tego 100 i subiekt zwraca stan 100.
Później robie IWz z drugiego pomieszczenia gdzie tez jest 100 i subiekt finalnie pokaże stan 100 zamiast 200. To by działało gdybyśmy tylko w jednym miejscu mieli dany towar, a u nas to wyglada tak, że jak mamy dużo towaru to jest on magazynowany w jednym pomieszczeniu a 5 sztuk na przykład na wystawie czy coś.
Według mnie jedynym warunkiem jest to, ze sprzedać można tylko towar który nie został jeszcze zeskanowany ( wliczony ja jakakolwiek cząstkową ).
To tak samo jakby zamiast inwentaryzacji robić MM na fikcyjny magazyn. Przeskanowana rzecz zostaje przesunięta na fikcyjny magazyn i nie można już jej ruszać do końca inwentaryzacji. W ostatni dzień ( ten bez sprzedaży ) robi się normlana inwentaryzacje z reszty pomieszczeń, zatwierdza ją i potem wykonuje się odwrotną MM do tamtej wcześniejszej fikcyjnej. Ten sposób działa na 100% pod warunkiem ze jakiegoś towaru nie masz więcej realnie niż w subiekcie bo takiego towaru nie przesuniesz na fikcyjny magazyn i musisz go z tej MM usuwać i zliczyć w tej końcowej inwentaryzacji.