Witam

Może ktoś podpowiedzieć jak sobie poradzić z następującą sprawą:

U jednego z klientów na dziale handlowym detalicznym 70% sprzedaży opiera się na zamówieniach zaliczkowych. Klient przychodzi a jeden ze sprzedawców rozmawia z nim dopieszcza go żeby ten złożył zamówienie i w większości przypadków to się udaje.Klient składa zamówienie wpłaca zaliczkę ( najczęściej 100 - 200 zł i zaliczkę tą wystawia sprzedawca który go ugłaskał ) i czeka za realizacją zamówienia. Wspomnę może tutaj że  ten sprzedawca ma premię dodatkową od obrotu na swoim koncie.Klient wraca odebrać zamówienie odbiera towar i wpłaca resztę na podstawie faktury zaliczkowej końcowej i tutaj bardzo często zdarza się że tą fakturę końcową wystawia inny sprzedawca niż ten co obsługiwał tego klienta na samym pocżątku ( bo temtego nie ma w pracy lub zaczyna o innej godzinie )  czyli ten sprzedawca który najbardziej się postarał żeby ten klient złożył zamówienie i to na jego konto powinien trafić obrót z jego zamówienia a nie do tego sprzedawcy który wystawił fakturę końcową na resztę zamówienia ( najczęściej 2000-3000 tyś ) który w bardzo małej mierze przyłożył się do tego żeby ten klient to zamówił. I teraz moje pytanie, czy możecie podpowiedzieć jak tu sprawiedliwie rozliczyć obrót każdego ze sprzedawców mając na uwadze powyższą sytuację którą opisałem bo w w/w opisanej sytuacji pierwszy sprzedawca zgarnia tylko obrót za zaliczkę a drugi który nic nie zrobił praktycznie zgarnia obrót od końcowej która jest zazwyczaj 80% wyższa a więc sytuacji chcąc nie chcąc nie sprawiedliwa. Dodam jeszcze że są jeszcze wystawiane faktury zwykłe przez sprzedawców ( nie na podstawie zamówienia ) które też  należy doliczyć do obrotu ale tutaj sprawa jest banalna ale nie wiem jak wyjść z sytuacji z tymi zamówieniami. Może ktoś podpowie jak tu tych sprzedawców sprawiedliwie co miesiąc rozliczać.?

Ale w jakim sensie przypisywać sprzedaż do danych handlowców ? Czy chodzi Ci o to żeby danego kontrahenta przypisać do handlowca ? Jak tak to to się nie sprawdzi bo ten klient może wrócić i zostać obsłużony od początku przez innego handlowca i wtedy to na jego konto powinien trafić obrót z tym klientem. Czy jest może jakiś inny sposób jeszcze o którym nie wiem ?

No nie rozumiem co nie jest jasne - pisałeś o przypisaniu dokumentu do handlowca - należy to po prostu zrobić. Jak to już kolejny temat, a możliwości jest wiele - po kategorii, wystawiającym, poprzez pole własne... Na koniec standardowo raportowanie poprzez wbudowane zestawienia lub dodatkowe... Koniec.

Ale w tej odpowiedzi umknął Ci problem poruszany post wyżej przez @benyjacek.
A w Gestorze da się przypisać opiekuna do klienta, a nie do transakcji.

Cytat: dkozlowski w Listopad 17, 2017, 10:38:24

No nie rozumiem co nie jest jasne - pisałeś o przypisaniu dokumentu do handlowca - należy to po prostu zrobić. Jak to już kolejny temat, a możliwości jest wiele - po kategorii, wystawiającym, poprzez pole własne... Na koniec standardowo raportowanie poprzez wbudowane zestawienia lub dodatkowe... Koniec.

Ale w tej odpowiedzi umknął Ci problem poruszany post wyżej przez @benyjacek.

Niby jaki ?

Czy nie wystarczyłoby stworzyć zestawienie miesięczne dla zamówień zaliczkowych zakończonych sukcesem?
Bierzemy osobę wystawiającą zamówienie i doklejamy wartość końcowej FS.

Nie wystarczy, gdyż:

Dodam jeszcze że są jeszcze wystawiane faktury zwykłe przez sprzedawców ( nie na podstawie zamówienia ) które też  należy doliczyć do obrotu ale tutaj sprawa jest banalna ale nie wiem jak wyjść z sytuacji z tymi zamówieniami. Może ktoś podpowie jak tu tych sprzedawców sprawiedliwie co miesiąc rozliczać.?

Cytat: dkozlowski w Listopad 17, 2017, 16:31:29

Cytuj

Ale w tej odpowiedzi umknął Ci problem poruszany post wyżej przez @benyjacek.

Niby jaki ?

Napisałem w swojej wypowiedzi - w Gestorze da się przypisać opiekuna do klienta, a nie do transakcji.

A co to ma do rzeczy - Gestor i opiekun kontrahenta nie ma związku z proponowanym przeze mnie rozwiązaniem.

Tak, jak już napisałem - nie jest.

da sie, jak czesto powtarzam, SubiektaGT ograniczają zazwyczaj tylko dwie rzeczy... wyobraźnia i portfel klienta:-)

Czyli w skrócie da się tylko pytanie za ile