Chmura w Insercie to rozwiązanie dobre do tylko przechowywania bazy, bo ma ograniczony miesięczny transfer.

Insert oferuje tylko i wyłącznie usługę archiwizacji danych, nie oferuje żadnych usług hostingowych umożliwiających pracę na ich programach.

Można przyjąć, że sql jest pamięciożerny, ale w sensie, że im więcej pamięci RAM (w granicach rozsądku), tym lepiej pracuje. Można przyjąć, żę 8 GB to średnio dobrze. Oprócz pamięci ważny też jest szybkośc współpracy z dyskami (zapis/odczyt), dlatego też na SSD widać wzrost wydajności. Oczywiście podstawą jest szybki procesor. Ilość rdzeni czy wątków jest mniej istotna, bo GT nie jest wielowątkowy.
Wielkość bazy, to raczej ilość miejsca na dysku i jego parametry - stąd SSD.

No z tezą, że ilość rdzeni czy wątków procka jest mniej istotna bym się nie zgodził. GT może nie jest wielowątkowy, ale MS SQL tak. A nawet jakby nie był, to wielowątkowa jest Winda i jest na niej uruchomione na raz wiele aplikacji (np. antywirek). Jak w XP były zwykle gdzieś tak 32 wątki, to w Windzie 10 jest np. 190... Ostatnio akurat zmieniałem w jednym paściu procek z 2x2.4 GHz na 4x3 Ghz i różnica w działaniu MS SQLa była drastyczna, spadek obciążenia procka był dużo większy niż wynikało to z proporcji wyników w benchmarkach procków. Współczesne Windy potrafią zająć każdą ilość rdzeni i wątków. I z SSD przy małej ilości użytkowników to bym się wstrzymał do upewnienia się, że procek daje radę i czy jest dostateczna ilość pamięci, bo inaczej ta dość kosztowna inwestycja może rozczarować, a z drugiej strony odpowiedni procek i odpowiedni ram (daje cache dysku) przy małej ilości użytkowników wcale nie katują tradycyjnego dysku, zwłaszcza, że i tak karta sieciowa i narzuty protokołowe są ogranicznikiem większym niż dysk.