Witam.

Mam w sklepie zainstalowanego subiekta i tam jest cała baza danych.
Czasami pracuję w domu i chciałbym w jakiś prosty sposób łączyć się z tą bazą danych i na niej pracować ale tak aby nie zakłócać w tym czasie pracy osoby w sklepie (czyli praca 2 osób jednocześnie na tej samej bazie danych w różnych miejscach)

W jaki sposób mogę to zrobić w najtańszy i najlepszy sposób?

Pozdrawiam

Najtaniej będzie postawić w firmie drugi komputer z Windowsem w wersji Pro i do niego logować się przez pulpit zdalny. Komputer może stać bez monitora, klawiatury i myszy.

Albo utworzyć kanał VPN z domu do firmy i podłączać się do sql. Tylko bedzie trochę wolniej, ale zdecydowanie taniej.

Zakup drugiego sprzętu raczej nie wchodzi w grę. Niedawno kupowałem tam nowy komputer.
W sklepie i w domu mam stałe IP.
VPN wiąże się z jakimiś kosztami? Jak to wygląda?

VPN można ustawić na dwa sposoby:
1. Sprzętowy - wymaga routerów z obsługą VPN czyli jakieś tam koszty.
2. Programowy - wbudowany w Windows, trzeba skonfigurować połączenie czyli koszt robocizny serwisanta lub własny jak umiesz.

Są jakieś różnice istotne w tych rozwiazaniach?
Czy Windows ma znaczenie? Korzystam z Windows 10

Są jakieś różnice istotne w tych rozwiazaniach?
Czy Windows ma znaczenie? Korzystam z Windows 10

W zasadzie chyba większość ruterków, nawet tych domowych, ma opcje VPN, a jak nie ma, to zwykle ma możliwość wgrania alternatywnego fimware, który taką opcję ma. Wygodniej to chyba jednak robić na ruterach, bo raz się skonfiguruje i jest. Jak to zrobić na Windows, to w przypadku zmiany systemu, dysku, komputera, nowego oprogramowania antywirusowego z firewallem, trzeba to czasami konfigurować.

Windows 10 będzie wredne, jeśli w sklepie będą ten komputer z bazą wyłączać, a Ty będziesz chciał z domu go włączyć zdalnie (WOL), ponieważ Microsoft w genialności swojej w Windows 10 uznał, że włączanie zdalne wyłączonego komputera jest złe i oficjalnie tego nie wspiera (wspiera tylko zdalne budzenie z hibernacji lub uśpienia). Dlatego na Windows 10 to działa tylko na tych karatach sieciowych, których producenci słuchają użytkowników a nie Microsoftu i wbrew Microsoftowi taką nieoficjalną opcję do swoich sterowników dodali. Tak robi np. popularny Realtek, ale trzeba mieć do niego sterowniki od Realteka, a nie te Microsoftowe z Windows 10. Oczywiście jak ten komputer włączysz, to potem będzie też problem z wyłączeniem, bo Microsoft nie wspiera wyłączenia przez Pulpit Zdalny (da się z wiersza poleceń, a nie przez GUI).

Rozumiem, że są to czynności wykonywane co najmniej raz na tydzień? Przy zmianie systemu czas na ustawienie kanału VPN jest znikomy w porównaniu do całej instalacji. Więc nie szukaj problemu tu, gdzie go raczej nie ma.
A co do vol, to który Windows to wspierał i jak? Jest to funkcja BIOSu i obsługi odpowiedniego przerwania. Dokładnie takiego samego jak naciśnięcie przycisku zasilania.
A na wyłączenie zasilania zewnętrzne nic nie pomoże.
A wyłaczyć komputer przez pulpit zdalny, to żaden problem.

Najwyraźniej Kolega nie rozumie.

Dla osoby obeznanej z IT to wszystko nie jest problemem, ale taka nie pytałaby się o to, co Autor tematu.

Nie, nie jest to czynność wykonywana raz na tydzień, ale nawet jak będzie raz na kilka miesięcy i prowadzi się firmę i trzeba znaleźć kogoś, kto to na nowo skonfiguruje i to zajmuje nawet tylko 1 dzień przestoju (optymistycznie), to jest to kłopotliwe i denerwujące w porównaniu z wyłączeniem i włączeniem zasilania w ruterkach gdy się coś "pokiełbasi", bo to ostatnie potrafi nawet "pani Krysia blondynka".

Nie, Kolego, WOL w Windows 10 nie jest to funkcja BIOS. Windows 10 nawet się nie da prawdziwie wyłączyć normalnym poleceniem zasilanie czy przyciskiem zasilania komputera, tylko komputer przechodzi w stan S5 (nowość w Windows 10), nawet jak ktoś ma stary BIOS, a nie UEFI i ten BIOS rzekomo nie obsługuje S5. I jak się tych Windows 10 nie wyłączy przez shutdown -s -t 0 -f, to nawet nie da się wejść do biosu, a jak się jakimś cudem wejdzie, to Windows 10 nie reagują na jego zmiany (Jak Kolega nie wierzy, to może wyłączyć komputer normalnie, albo wyłączyć 4s wciśnięciem zasilania, albo wyjąc wtyczkę z kontaktu itp. - nie ma znaczenia, włożyć potem np. nową kartę graficzną i jak Kolega myśli, że Windows 10 po starcie tą kartę graficzną wykryją, to Kolega się myli. Trzeba shutdown -s -t 0 -f albo restart, bo inaczej Windows 10 nie będą pobierać ustawień z BIOS/UEFI). A UEFI to w ogóle jest podrzędne dla Windows i to Windows decydują czy Kolega w UEFI wejdzie. Jak kolega o Wake On Lane wypisuje taką nieprawdę, jak podał w swoim poście, to znaczy, że tematu Wake On Lane na Windows 10 nigdy nie przerabiał.

Podobnie Kolega nie przerabiał wyłączenia komputera przez Pulpit Zdalny (piszę o protokole RDP a nie np. TeamViewerze), bo by wiedział, że już łatwiej to zrobić z wiersza poleceń niż tak przekonfigurować, by to było dostępne z GUI, bo "normalnie" polecenie zamknij przy logowaniu RDP jest zablokowane, nawet dla administratora i nawet przy uruchomieniu z podniesionymi uprawnieniami. (ale w omawianym przypadku, gdy ew. zdalnie włączany komputer ma służyć tylko za serwer MS SQL i nie trzeba się na niego logować na pulpit, to wygodniejsze są inne metody wyłączania).

Inną możliwością jest, że Kolega siedzi na serwerach Intela z jego własnościowym systemem zdalnego zarządzania i jest oderwany od realiów "zwykłych" ludzi.