Niestety nie ma dobrego rozwiązania. Jeśli masz kupę kasy idz w kolektory. Naklejaj kody kreskowe na lokalizację, kuwety, półki regały itp, unikniesz brania towaru do ręki.
Chyba, że masz wydawkę. Ja się na kolektory nie zdecydowałem.
Temat bardzo ciężki, życzę powodzenia. Trzeba skorzystać z pomocy dużych dystrybutorów Insertu (Bielsko Biała, Gliwice, Chorzów, ew co masz bliżej), mają wiedzę i doświadczenie z logistyką na magazynie i kupę pomysłów których teraz nie bierzesz pod uwagę. W kilka godzin zaproponują ci rozwiązanie, za które słono zapłacisz.

Instalując taki czy inne rozwiązanie otrzymujesz w bonusie bardzo cenną rzecz, która pomoże Ci przełknąć gorzką pigułkę jaką są koszty - jest to pomiar pracy pracownika. Magazynier, który ma świadomość, że wiesz ile pozycji przygotowuje dziennie, masz porównanie z innymi wydającymi towar, pracuje szybciej, tym bardziej jeśli będzie miał dodatkową premię z tytułu ilości wydanych pozycji. Oszczędzisz sporo na etatach.
FYI: 5000 produktów na magazynie miałem w 2001 roku, w 2004 zrobiłem katalog i dziś już nikt z klientów nie chodzi mi po magazynie, wszystko zamówienia przez tablety z androidem, faxem, mailem, b2b, strony www(tylko hurt) zsynchronizowane z subiektem itd. Ale wiem, że to zależy od specyfiki Twojej firmy.
powodzenia.