Cześć,

forum czytuję od dłuższego czasu, ale to mój pierwszy post więc chciałbym się z wszystkimi serdecznie przywitać.
Jestem użytkownikiem Subiekt GT (z niebieskim PLUS), w firmie prowadzimy działalność produkcyjną wraz z bezpośrednią sprzedażą detaliczną, w związku z tym dość często korzystam z odłożonych skutków magazynowych (przeważnie, gdy faktury do wysyłki wystawiam zbiorczo z rana, a przedmioty z produkcji pojawiają się później).

Na razie proces realizacji zamówienia w subiekcie wygląda następująco:

1.   Po odnotowaniu wpłaty wpisuję Zamówienie Klienta (bez rezerwowania stanów magazynowych).
2.   W dniu wysyłki towaru realizuję Zamówienie Klienta jako fakturę VAT.

W związku z tym, że niektóre zamówienia czekają po kilka tygodni na realizację pojawiają się pewne czasochłonne kwestie księgowe, które można by zlikwidować wystawiając od razu FV z odłożonym skutkiem magazynowym (zamiast Zamówienia Klienta). Skutek ten bym wywoływał w dniu wysyłki.

Niestety pojawia się oczywisty problem z wywołaniem skutków, związany z niezgodnymi datami wystawienia FV i przyjęcia towaru na magazyn.

Łopatologicznie pisząc chciałbym móc:

1.   Wystawić FV z odłożonym skutkiem np. 1 października 2016 r.
2.   1 listopada 2016 r. przyjąć towar na magazyn i wywołać skutek na FV.

Czy coś takiego jest w jakikolwiek sposób możliwe do uzyskania?

Dzięki za zainteresowanie!

Chodzi Ci o zmianę daty na wcześniejszą przy każdym przyjęciu wewnętrznym i zewnętrznym, przesunięciu między magazynowym na magazyn z którego wywoływany jest skutek itd.? Dobrze zrozumiałem?

Towar schodzi z różnych źródeł, są tego spore ilości każdego dnia, kilka osób się tym zajmuje na różnych etapach, nawet gdyby prawnie wszystko było tip top to wydaje się to bardzo karkołomne (a prawnie musi być wszystko tak jak trzeba).

EDIT: A, chodzi Ci o zakładkę magazyn na FV, teraz już łapię. Tak czy inaczej reszta pytania pozostaje dalej aktualna, chciałbym żeby pod kątem prawnym wszystko funkcjonowało prawidłowo.

Generalnie chciałbym, żeby subiekt ignorował datę przyjęcia na magazyn - żeby po prostu brał pod uwagę jego stan na moment wywoływania skutku na FV.

Dzięki, czyli sprawa się powoli klaruje, nici z poluzowania obowiązków księgowej.

Czasochłonne kwestie księgowe są związane z kwotami, jakie klienci przelali na nasze rachunki bankowe, a na które jeszcze nie wystawiliśmy FV (bo towar jest produkowany i wisi w subiekcie jako ZK). Mniej pracy by było, gdyby FV była wystawiona od razu.

A czy możecie jeszcze pokrótce mi wytłumaczyć dlaczego rozwiązanie ze zmianą "Daty magazynowej" na późniejszą (trzymając się mojego przykładu na 1 listopada 2016 r.) nie jest czyste pod kątem prawnym?

Czasochłonne kwestie księgowe są związane z kwotami, jakie klienci przelali na nasze rachunki bankowe, a na które jeszcze nie wystawiliśmy FV (bo towar jest produkowany i wisi w subiekcie jako ZK). Mniej pracy by było, gdyby FV była wystawiona od razu.

Jakie to niby czasochłonne kwestie ? Na prawdę tak ciężko wystawić fakturę zaliczkową ? Jak w ogóle teraz rejestrujcie przedpłaty w programie, aby jakoś panować na realizacją zamówień ? Pomijam już to, że przy tak długich terminach realizacji zamówienia powinny być one rejestrowane w formie faktur zaliczkowych.

A czy możecie jeszcze pokrótce mi wytłumaczyć dlaczego rozwiązanie ze zmianą "Daty magazynowej" na późniejszą (trzymając się mojego przykładu na 1 listopada 2016 r.) nie jest czyste pod kątem prawnym?

To na czym zna się Twoja "księgowość" skoro jeszcze pytasz o takie rzeczy ?

Dzięki za uwagi. Rzeczywiście, nie korzystamy z faktur zaliczkowych, ale jeśli macie wskazówki/tutoriale subiektowe dotyczące tej kwestii w subiekcie to byłbym zobowiązany (oczywiście samemu też poszperam na forum).

Przedpłaty / zaliczki zapisujemy w formie Zamówień Klienta. Z początkiem każdego miesiąca księgowa dostaje tzw. listę zaliczek, czyli niezrealizowanych ZK  i już z tym "ręcznie" robi co trzeba. Dlatego zapewne jest to czasochłonne . Księgowa jest starej daty, w subiekcie niespecjalnie sobie radzi, na ten moment jest to w firmie osoba, której z pewnych powodów niespecjalnie możemy zmienić.

Dzięki za uwagi. Rzeczywiście, nie korzystamy z faktur zaliczkowych, ale jeśli macie wskazówki/tutoriale subiektowe dotyczące tej kwestii w subiekcie to byłbym zobowiązany (oczywiście samemu też poszperam na forum).

Przedpłaty / zaliczki zapisujemy w formie Zamówień Klienta. Z początkiem każdego miesiąca księgowa dostaje tzw. listę zaliczek, czyli niezrealizowanych ZK  i już z tym "ręcznie" robi co trzeba. Dlatego zapewne jest to czasochłonne . Księgowa jest starej daty, w subiekcie niespecjalnie sobie radzi, na ten moment jest to w firmie osoba, której z pewnych powodów niespecjalnie możemy zmienić.

Jeśli księgowa pozwala na takie przyjmowanie zaliczek, to, że jest starej daty nie ma znaczenia. Musi znać obowiązujące teraz przeoisy i się do nich stosować. A przyjmowanie zaliczek na tak długi okres bez wystawiania faktur zaliczkowych jest po prostu niedopuszczalne.
Tak samo jak Twój pomysł wystawiania faktur bez skutku (czyli bez dostawy) na tak długo okres.
Księgowa te przepisy powinna mieć w "małym palcu" i pilnować ich przestrzegania.

Podatek od wpłaconych zaliczek jest oczywiście na bieżąco płacony (dlatego też jest przygotowywana lista zaliczek na podstawie wystawionych Zamówień Klienta), ale odbywa się to po prostu bez wystawiania faktur zaliczkowych w subiekcie. W jaki dokładnie sposób - nie wiem, poruszę tę kwestię przy następnym kontakcie z księgową. W szczegóły nigdy głębiej nie wchodziłem, bo - jak jasno widać - nie leży to w moich kompetencjach. O legalność poczynań nie mam obaw, firma funkcjonuje od ponad 20 lat i przechodziła już niejedną kontrolę, ufamy księgowej, ale rozwiązania IT w rachunkowości jak widać mamy na poziomie XX w.

Czy mógłby mi ktoś na PW (tak żeby nie robić darmowej reklamy) polecić sprawdzonego serwisanta w Trójmieście?