Candy napisał co trzeba zrobić. Obawiam się, że za rękę nikt nie ma czasu prowadzić, bo pewnie wykonują komercyjne zlecenia dla swoich klientów.
Wyeksportowany plik zmieniasz np. programem Notatnik. Usuwasz co jest nie potrzebne i importujesz do programu.
Do tej operacji nie jest potrzebna tajna wiedza serwisowa wystarczy odrobina intuicji.