A co polecacie na podłączenie pulpitu zdalnego. Jakiś team viewer czy zwykły zdalny pulpit z systemu
Jak Cię stać, to Windows Serwer, odpowiednia liczba licencji CAL, nie zapominając od sprzęcie. No i wszystko należy dobrze skonfigurować... :-)
Może warto byłoby wcześniej policzyć... Przecież to już nie są duże kwoty, są proporcjonalne do wielkości firmy i jej dochodów (dostępne są od dawna wersje Foundation i Essentials) - Foundation kosztuje praktycznie tyle samo co Professional, a jednorazowe 500 zł netto za licencję dostępową w stosunku do funkcjonalności i wygody, którą się otrzymuje to nie są według mnie duże kwoty przy prowadzeniu firmy... Porównajcie je sobie na przykład do ceny zakupu i utrzymania samochodu, gdzie sprzęt komputerowy podobnie jak samochód też można nabyć w leasingu...
Oczywiście. Nie bez powodu była to opcja pierwsza na liście. :-)
Windows Server ma swoje zalety - i to nawet całkiem sporo. Używałem obu rozwiązań, więc mam skalę porównawczą. Tym niemniej faktem jest, że aads daje konkretną funkcjonalność za konkretne (niewielkie) pieniądze. Policzenie co komu jak się opłaca to już indywidualna sprawa. Jestem sobie w stanie wyobrazić, że ktoś za sensowne uzna wygrzebanie kilku licencji na XP na śmietniku, postawienie ich na Virtualboksie i udostępnianie takich "zdalnych sesji" przez rdp. Był to punkt 3 na liście. :-)
Jeżeli dostałbym na piśmie oficjalne stanowisko Microsoftu, że nie łamie to postanowień ich licencji to śmiało mogę stosować.
Producent aads postarał się o takie stanowisko - jest ono wprost umieszczone w nie-serwerowej licencji Windows. W skrócie: Możesz korzystać zdalnie z nie-serwerowego Windowsa, jeśli na kliencie (też) masz licencję na (tego) Windowsa.
Oczywiście inną kwestią jest, że ludzie mogą sobie stosować np. linukowego klienta, albo mogą mieć na kliencie licencję na inną wersję Windows. To wszystko są jednak indywidualne sprawy - do policzenia i rozważenia przez konkretnego przedsiębiorcę w konkretnej firmie. :-)