Na ten moment około 15% paragonów się nie drukuje, czyli trzeba je ponawiać, mam zrzuty z monitora danych tibbo, widać, że tam po prostu wpada w pętle, program wysyła 0x10, czyli "Data link escape" wg tabeli ascii, natomiast drukarka odopowiada "0x74" czyli litera "t". Mało mi to mówi, ale może ma ktoś jakiś ciekawy pomysł?
Z tym podcieraniem d*** szkłem to trafne określenie, spróbuje przeforsować pomysł zmiany na windowsa.
Połączenie VPN zrealizowane na tych dwóch serwerach linuxowych opierało się o wspólną podsieć, czyli pakiety wysyłane były protokołem TCP, a jak wiadomo wtedy chociaż sprawdzane jest czy pakiet doszedł, w momencie zmiany na routerki, konfiguracja VPN wymagała, aby były to dwie różne podsieci. Stąd ta klapa, Konwerter wykrywany jest jako spoza sieci i pakiety do niego lecą po UDP, czyli jak doleci to fajnie, nic nie sprawdza czy doleciało. Trudno, 15% to nie jest aż tak dużo, tylko klienci narzekają że tak długo na paragon trzeba czekać, a mi pracownicy marudzą, że to tak działa kulawo..

Edit:
Upewniłem się co do tego TCP/UDP. W moje rozumowanie wkradł się błąd, ponieważ na monitorze Tibbo wychodzi że łączy się po TCP..