Zachowałem się jak dyletant. Zadekretowałem wyciągi bankowe z roku 2015 w roku 2014.
Po zmianie daty w dekrecie na 2015 i próbie zapisu krzyczy, zresztą słusznie, że data niezgodna z okresem. A w roku 2015 oczywiście tych zapisów z 2014 nie widać.
Wiem, że kara musi być, ale tak okrutna ?
Może jest jakiś patent, żeby uratować kilka godzin pracy.