Model pracy mam taki, że przyjmuję dostawy i doliczam koszty ( transport, cła itp) do takiej FZ.
Do tej pory wystawiałem fv wewnętrzne w innym oprogramowaniu prawie, że "ręcznie".
Zastanawiam się jak podejść do tematu fv wewnętrznych gdzie są doliczane koszty i jak wiadomo te ceny magazynowe są "zawyżone" dla potrzeb wyliczenia podatku.
Czy stworzyć nowy magazyn i tam prowadzać FZ bez kosztów aby łatwo było tam generować fv wew czy macie jakieś inne pomysły.
Wtedy przed dodaniem kosztów do FZ skopiował bym pozycję i wkleił do drugiego FZ w tym drugim magazynie nazwijmy go "magazynem wewnętrznym".

Napisałem tylko, że mam taki pomysł aby utworzyć drugi magazyn na potrzeby faktur wewnętrznych - to było moje rozwiązanie.
Jak się okazało całkowicie chybione.
Nie wiedziałem, że magazyny są ze sobą tak mocno związane: ceny sprzedaży, ceny kartotekowe itp.
I taki pomysł jest bardzo złym rozwiązaniem.
Dlatego pytam czy ktoś ma doświadczenie w tym temacie - jak inne firmy pracujące na GT radzą sobie z naliczaniem podatku od zakupów unijnych.