Gdybyś zrobił i zamieścił zrzut ekranu z programu to może jakiś pomysł by się pojawił, a tek to pozostaje wróżka.

Tydzień minął i mam problem przy tym samym kontrahencie (nie wiem czy to zbieg okoliczności, czy coś jest z nim nie tak). Tym razem podczas pisania faktury sprzedaży po napisaniu 60 pozycji, przy dodawaniu 61 pozycji, subiekt się zawiesza. W załączniku zrzuty ekranu. Za każdym razem przy próbie dopisania 61 pozycji faktura się zawieszała. Spróbowałem na innym stanowisku i tam było wszystko ok. Można było kontynuować pisanie faktury i dodawanie pozycji. Mam 2 aplikacje dodatkowe: import xls od Leo i inDodatki Zamówienia do dostawców od Insolutions (jeżeli może to mieć jakieś znaczenie). Akurat ta klientka dyktuje zamówienie przez telefon i za pierwszym razem zżarło mi całą fakturę. To co mogłem to odczytałem ze zrzutu ekranu, ale resztę musiała dyktować ponownie. Prośba o pomoc.

A jak to można zdiagnozować?

Tak żebym zrozumiał, bo napisałeś "za każdym razem" - ile razy dodawałeś nową fakturę i dodawałeś te 61 pozycji, aby powtórzyć problem ? Jeśli raz to opis "za każdym razem" NIE jest prawdziwy i wygląda mi to na typową niestabilność połączenia sieciowego opisywaną na forum do znudzenia... Jak wygląda infrastruktura sieciowa ?

Problem dotyczy tej jednej konkretnej faktury do tego kontrahenta. Tzn miałem zapisane 60 pozycji na tej fakturze. Próbowałem jakieś 4 razy dopisać 61. pozycję i za każdym razem subiekt się wieszał.

Tylko ta jedna faktura ma tyle pozycji czy inne dla innych klientów też?

Inne tez. Sa i po 300 pozycji.

Jeśli to tylko z jednym klientem, to bez kontroli bazy danych pewnie sie nie obejdzie.

Ciągle nie wiadomo co "dokładnie" robiłeś, a jeśli tego nie napiszesz to przestanę pytać... Mam rozumieć, że 4 razy: uruchamiałeś program, otwierałeś fakturę i próbowałeś dopisać 61 pozycję... Może jednak cały czas miałeś uruchomiony program i 4 razy otwierałeś fakturę i próbowałeś dopisać 61 pozycję... A może jednak cały czas miałeś otwarty ten sam dokument i próbowałeś dopisać 61 pozycję...

Na początku wprowadziłem 60 pozycji po czym, przy próbie wprowadzenia 61 pozycji (poprzez F2 - lista towarów - tu wciskając enter na konkretnym towarze, nie pokazało się okienko do wprowadzenia ilości tylko subiekt się zawiesił). Następnie poprzez menadżera zadań (subiekt nie odpowiadał), zamknąłem program. Uruchomiłem subiekta ponownie, wszedłem w fakturę - F2 - wybieram towar - enter na wybieranym towarze - subiek wisi - menadżer zadań - zamykam subiekta - otwieram Subiekta ponownie - wchodzę w fakturę - F2 - enter - itd.... 4. krotnie. Następnie fakturę otworzyłem na innym stanowisku i bez problemu dopisałem jeszcze ok 30 pozycji.

A zdradzisz jak komputery są podłączone do sieci - kabel, WiFi ? Dla stabilnej pracy sieci ma znaczenie wszystko, w tym karty sieciowe w komputerach i okablowanie (niektórzy sami zaciskają bez pełnego przetestowania przewodów).

Wszystkie komputery podłączone po kablu.
Serwer: Dell T3500 (wydaje mi się, że dokładnie ten http://amso.pl/product-pol-32142-Dell-T3500-Quad-CORE-W3565-4x-3-2GHz-6GB-250-DVD-.html)
2 stanowiska: Dell T3500 (podobne sprzętowo do serwera) (na jednym z tych stanowisk wystąpił problem tydzień temu z zapisem faktury)
1 stanowisko: Dell Vostro 260s (na tym stanowisku wystąpił problem z dzisiaj). Teraz mi się przypomniało, że na tym stanowisku jeszcze miałem taki problem z fakturą sprzedaży: dodaję fakturę sprzedaży, wszystkie pozycje wpisane, kontrahent dodany, klikam "przelicz rabat" i w tym momencie okno z fakturą się zawiesiło. Można było tylko zamknąć okno. Cały Subiekt się nie zawiesił. Po ponownym uruchomieniu Subiekta nic się nie zmieniło, dalej okno z fakturą się zawieszało po kliknięciu w "przelicz rabat". Po ponownym uruchomieniu komputera bez problemu zapisałem fakturę dla tego kontrahenta z tymi samymi pozycjami. Pozycję do faktury były dodawane przez dodatkową aplikację (import xls od Leo) - tak wypisujemy sporo faktur.

We wszystkich komputerach karty sieciowe zintegrowane. (w tej chwili nie ma mnie w firmie, żeby podać jakie dokładnie tam siedzą)

Kabli sam nigdy nie zaciskałem.