Czasami problem nie występuje kilka godzin. Na pewno nie jest to wina usypiania i sieci LAN.
Nie zrobiłeś kompletnie nic, aby to wykluczyć, nawet najprostszej rzeczy o jakiej pisałem, czyli dokładnym sprawdzeniu okablowania, ale mimo to twierdzisz, że jest inaczej.
Ale baza danych pracuje już z 10 lat, nigdy z nią nie było problemu ale tu pewnie leży problem.
Gdyby tak było to byśmy o tym napisali, ale nie napisaliśmy, gdyż tak nie jest - na odrobinę logiki, gdyby baza danych była uszkodzona, to nie dałoby się zapisać dokumentu lub po jego zapisie za każdym razem nie dałoby się odczytać i wydrukować dokumentu, problem byłby powtarzalny i ponowne uruchomienie programu czy inne operacje w programie niczego by nie zmieniły.
Postanowiłem ze świeżej instalacji wyeksportować czyste wzorce wydruków, dostosować je i ustawić do pracy, wtedy się okaże czy to nie one sprawiają problemu.
Możesz spędzać wolny czas jak uważasz i szukać problemów tam, gdzie ich nie ma - jak rozumiem to jest według Ciebie "konstruktywne" działanie.
Ktoś kto zaczyna pracę w Windows 10 ze nową baza pewnie nie ma takich problemów bo nikt o tym nie pisał i tu szukam przyczyny.
Nikt o tym nie pisał bo to nie jest wina serwera SQL, nie jest to wina bazy danych i nie jest to wina Windows 10 (jest z nim ciągle trichę problemów, ale takich nigdy nie było).
Poza tym na prawdę uważasz, że w ostatnich latach tylko Ty zmieniłeś sprzęt na nowszy ? Jest wprost przeciwnie, od momentu zakończenia wsparcia dla XP takich zmian jest bardzo dużo, a w tym roku od zakończenia wsparcia przez Insert, Microsoft (w sowich usługach chmurowych) i systemach rządowych jest ich jeszcze więcej. Takie problemy (cały czas zakładam, że sprzętowe) pojawiają się bardzo rzadko, ale się pojawiają, nie są proste do diagnozowania i na pewno nie na odległość.
Piszę o tym bo może w przyszłości komuś się to przyda jak się uda rozwiązać mój problem.
Na prawdę doceniam, ale zrób to gdy rzeczywiście znajdziesz przyczynę problemu, a do tego czasu nie opisuj swoich błędnych domysłów bo to na pewno nikomu się nie przyda, a jedynie wprowadza w błąd.